Tydzień temu przeprowadziłaś się do Londynu wraz z rodzicami . Nie masz tu jeszcze przyjaciół więc postanowiłaś zapisać się do szkoły muzyczne . Wybrałaś grę na gitarze .
Wybiła 12 :00 wyszłaś ze szkoły muzycznej . Był piękny sobotni dzień ruszyłaś w stronę parku . Usiadłaś na ławce i otworzyłaś pokrowiec , wzięłaś gitarę i zaczęłaś grać . Po 20 minutach grania spakowałaś instrument i wyjęłaś z torby czasopismo . Zaczęłaś czyta artykuł o modzie gdy nagle usłyszałaś :
N-Cześć – Podniosłaś głowę z nad gazety i zobaczyłaś niebieskookiego blondyna .
T-Hej – Odpowiedziałaś zdziwiona .
N-Grasz na gitarze ? –Zapytał .
T-Uczę się , nie jestem dobra .
N –Też gram na gitarze . Chcesz mogę cię nauczyć ? – Śmiało zapytał .
T-Jeśli chcesz . –Odpowiedziałaś zdziwiona pytaniem .
Usiadł koło ciebie i wyją twoją gitarę , zaczął grac .
T-Wow . Jesteś świetny .
N-Dziękuję . A tak w ogóle to jestem Niall .
T-Hej jestem [T.I]
Uśmiechną się i chwycił twoją rękę lekko opuszczając ją na gitarze .
N-Zagraj mi coś .
T-Nie nie jestem dobra .
N-Proszę .
Zaczęłaś grać . Gdy nagle usłyszałaś dzwonek swojego telefonu .
Odebrałaś to była twoja mama kazała wracać ci do domu. Broniłaś się tym że jesteś dorosła , nie pomagało musiałaś iść .
T-Przepraszam Niall ale muszę już iść .
Chłopak nie odpowiadając włożył gitarę do pokrowca i wstał .
N-Odprowadzę cię .
T-Dobrze .
Szliście rozmawiając . Czułaś się niesamowicie . Niall był przesłodki . Stojąc na światłach czekając na zielone Niall przytulił Cię . Pachniał niesamowicie .
Doszliście do twojego domu . Blondyn pocałował cię w policzek lecz ty posunęłaś się do większego kroku namiętnym pocałunkiem .
Od tamtej chwili tworzycie piękną parę …
Och, piękne ...
OdpowiedzUsuńPiszesz pięknie.
~Agnieszka